Ból wewnętrznych kolan pojawia się często przy koślawości kolan (tj przy zapadaniu się kolan do środka), koślawości stóp, zapadaniu się wewnętrznych łuków stóp i przy nierównomiernym ich obciążaniu. Przyczyną przeciążenia wewnętrznych kolan może być także nadwaga. Ale tu znów wracamy do prawidłowego ustawienia i obciążenia stóp.
Jak pracować w asanach?
Praktyka zawsze powinna być zrównoważona. To, co słabe, należy wzmocnić, to zbyt mocne – rozluźnić. I od tego ostatniego trzeba zaczynać. Podstawą do pracy ze stopami i kolanami jest tadasana i inne pozycje stojące. Zwróć uwagę na równomierne obciążenie stopy! Oprzyj się pewnie na zewnętrznej krawędzi stopy i utrzymując jej pełny docisk do podłoża, przechodź ciężarem na całą stopę. Kiedy utrzymujesz oparcie na zewnętrznej krawędzi stopy, czujesz ulgę po wewnętrznej stronie kolana i rozciąganie po zewnętrznej. Stań ze stopami na szerokość bioder. Lekko zegnij kolana. Skieruj rzepki kolanowe dokładnie w przód. Z uwagą prostuj nogi, dociskając stopy do podłogi (szczególnie zewnętrzne), równomiernie otwieraj, rozciągaj tyły kolan, równoważ wydłużenie wewnętrznego i zewnętrznego kolana – podciągając rzepki kolanowe i napinając przody ud.
Powtórz, ściskając drewniany klocek pomiędzy kolanami przy połączonych stopach (możesz czuć wyraźne wyrównywanie napięć w strukturach stawów kolanowych). W praktyce obserwuj, jak ustawiasz kolano. Ustawiaj je zawsze w osi nogi. W pozycjach takich jak uthitta padśvakonasa, virabhadrasana II, I, pilnuj by zewnętrzne kolano było w płaszczyźnie zewnętrznej stopy. W siadach takich jak virasana ustawiaj kolana na szerokość bioder i pilnuj, by zewnętrzna stopa kierowała się w dół, podobnie jak zewnętrzne udo. Wewnętrzne kolano będzie wtedy „wolne”.
Każda asana ma swoją specyfikę! Bądź uważny/uważna, a Twoja praktyka rozwinie się tak, by Cię wspierać a nie ranić. 😍